Czyli
śmierć pod palmami.
Dostałem
parę maili które mnie dogłębnie poruszyły, jest grupa osób która nie wierzy w w
spokrewnienie z JFC, i twierdzi ze mi głupot naopowiadano, są ludzie którzy podważają
moją wiarygodność, tym parówkowym niedowiarkom mowie kategorycznie nie !!! Czy
ja nie mam nic lepszego do roboty, tylko siedzieć w pokoju wypisywać brednie
jak mam urlop ?
Kto
nie wierzy niech pierwszy rzuci kamieniem !!!
Ja
mam dowody, mogę wysłać linka, jedyna niepewność to dlaczego przestał używać człona
de Bardona, ze podobno nie przez tego oficera ale przez Jedwabne, a szczególnie
go to bolało dlatego bo nie kolaborował tylko był w ruchu oporu za co zresztą został uhonorowany.
Pojechałem
na nurowanie do Deshaies i akurat nagrywali kolejny odcinek do tego serialu „
Death in Paradise„
, traf chciał ze akurat przechodziliśmy podczas drogi na łódkę
koło miejsca zdjęć, reżyser od razu na mnie zwrócił uwagę i zaczęli mnie namawiać
żebym zagrał, ze niby ja mąż Polak z żoną Polką mamy brać ślub na plaży, ale
ona mnie zostawia dla męża z którym się nie rozwiodła bo koleżanki ją tak namówiły.
Nie
, no powariowali, Fronczewskiego chcą ze mnie zrobić.
Na
nurkowaniu czy braniu rury do buzi, to zacząłem bez butli, bo z każdym instruktor
schodzi osobno i musiałem sobie poczekać,
Podczas
nurowania z butlą przeżyłem wielkie emocje, zostałem zaatakowany prze taką małą
france się , polała się krew, a cały atak został sfilmowany i mam dowód
Nawet
pod wodą nie dają mi spokoju, musiały jej psiapsiółki o mnie naopowiadać,
haha
a tu nagranie z ataku
Tak
sobie właśnie pomyślałem jak to obcy ludzie mogą zniszczyć czyjś związek, częściej
kobiety latają z problemami do koleżanek, sąsiadek i mamusiek i zbierają się konsylia
i doradzają, mając tylko wycinek całej sytuacji i opowieści jednej strony, a
najbardziej aktywne w rozwalaniu to te które same mają problemy w swoich
relacjach, haha.
Chociaż
tez są faceci którzy jak coś się dzieje w ich związkach to łapią z za tel i się
żalą , a to nie zgniotła kartonika po mleku, a przecież to ja wynoszę śmieci,
czy to takie trudne ?, a to zostawiła rajstopy gdzieś centralnie, a ręcznik po kąpieli
to na podłogę rzuca, klapy w kiblu to już po sobie nie podniesie.
Kolega
kiedyś mi się żalił na swój związek, no to mu powiedziałem co myślę, rozstali się
ale potem do siebie wrócili, i to ja byłem ten najgorszy bo wpieprzyłem im się w związek,
kobitka jeszcze do mnie wydzwaniała z pretensjami, do tego go odizolowała od kolegów-
to taki pierwszy etap zagarniania, a on
p….a się dał , a i tak później kopa w d…. dostał no i znowu miałem rację.
Od
tego zdarzenia nie wp… się nikomu, niech sami to rozwiążą, nie chce być później
opluwany , do tego, ja tylko wiem co on mówi, a to nie cały obraz.
a poniżej fotki z wycieczki