chciałem obejrzeć mecz na
żywo.
Nie jestem żadnym entuzjastą piłki
nożnej i nie wiem czy kiedykolwiek
obejrzałem cały mecz , czasami jak się spotykamy u kolegi na oglądanie , to nie
wiem kto z kim gra i nie do końca są jasne dla mnie zasady.
Ale rozumiem ze to może
wciągnąć , nie dość ze obejrzałem cały
mecz
to atmosfera jest wspaniała , te kilkadziesiąt tysięcy gardeł robi swoje i
człowiek nie pozostaje obojętny , a radości było co nie miara , bo padło aż 5
bramek , no i przeliczając na ilość bramek to i bilet wyszedł nie aż tak drogo.
Kibice Barcy śpiewali przez cały
mecz , a w repertuarze mieli tez taką samą przyśpiewkę jak kibice Legii : … ta ! , ta! , tatata !, tatata ! .ta ! … i Barca
! … na końcu a nie Legia .
Ciekawe kto pierwszy ją stworzył ?
Zdziwił mnie fakt ze nikt się nie tłukł
, nie było rac , a publiczność nawet klaskała przeciwnikom. Nie było żadnych zasieków , odgrodzonych sektorów , a całości pilnowało
paru policjantów którzy zmieściliby się do jednej ‘’suki’’ .
Tym wszystkim którzy podobnie jak ja
nie interesują się futbolem , gorąco polecam – idźcie zobaczyć mecz na żywo , nie
pożałujecie.
Barca wygrała 3 do 2
Barca ! Barca ! Barca !
A tu parę fotek
https://zdjecia.podrozemaleiduze.eu/#collection/289032
no i relacja z meczu