do tego wpisu był kolega GF, bez niego by porostu nie powstał. Zainteresowała go możliwość noclegu w Zamku w Dzięgielowie, położonego niedaleko od Cieszyna.
Okazja do ‘’zbadania’’ terenu pojawiła się podczas mojej wizyty w Cieszynie związanej z 80-tymi urodzinami siostry mojego Taty. Obchody były huczne, ciocia ‘’dorobiła’’ się dwójki dzieci, czwórki wnucząt i piątki prawnucząt. Ponizej prawnuczek – Franio, nie dajcie się zwieźć tej pozornej nieśmiałości.
Impreza została zainicjowana w ‘’ Dworku Cieszyńskimi’’
, narodu było co niemiara, nawet góralska kapela.
Rozgrzane towarzystwo przeniosło się do domu Cioci, to stary dom zbudowany na początku zeszłego wieku, kiedyś każde piętro było zajęte przez jedną rodzinę.
Jeden z pokoi został szczególnie przygotowany dla ‘’młodzieży’’ , to było siedmioro rozbrykanych dzieciaków w wieku od 2 do 8 lat, no po prostu tajfun, nad całością czuwali rodzice przeważnie parami, zmieniając się co pewien czas, mimo to ten ‘’tajfun’’ wydostawał się z pokoiku i przetaczał się po kolejnych pomieszczeniach.
W pewnym momencie na imprezie zjawił się 10-12 letni chłopaczek z pretensjami, wyjechał z tekstem : … co tu się ‘’odjaniepawla’’ !!!??? , pierwszy raz usłyszałem takie określenie – ‘’odjaniepawla’’ czyli tłumacząc na język potoczny : odp….dala😊)), synek lamentował że mu się zaraz sufit na głowę zwali, okazało się że to dzieciak sąsiadów którzy się właśnie wprowadzili, a jego pokój znajduje się pod pokojem w którym urzędowali milusińscy.
W poniedziałek po dwudniowej imprezie ( w niedzielę była prolongata urodzin, zjawili się goście którzy nie mogli w sobotę, ale i tak by się nie pomieścili), spakowaliśmy się z ciocią do samochodu i ruszyliśmy na podbój Zamku w Dzięgielowie.
Cieszyn odwiedzam już od pól wieku, tych wizyt było naprawdę wiele, dłuższych i krótszych, o Dzięgielowie słyszałem, ale nigdy o Zamku.
Zamek w Dzięgielowie –to renesansowy dwór obronny lub inaczej zamek rycerski. Leży we wschodniej części wsi, nad potokiem Dzięgielówką.
Pierwotny zamek, jako czworoboczny dwór obronny z wieżą, został wzniesiony przez dworzanina księcia cieszyńskiego – Jana Czelo z Czechowic pod koniec XV wieku. Budynek jak i cała wieś był wówczas w posiadaniu rodziny Czelów aż do 1719 roku. Po zniszczeniach wojny trzydziestoletniej odbudowany został w połowie XVII w. przez nowego właściciela – Jana Goczałkowskiego. W wyniku przeprowadzonych prac zamek otrzymał kształt nieregularnego czworoboku z wewnętrznym dziedzińcem. Ponownie przebudowany w latach 60. XVIII w. staraniem Antoniego Goczałkowskiego i jego żony, hrabianki Prażma. Dodano wówczas piąte skrzydło od północy, dziś mieszczące część hotelową. Ostatni szlachecki właściciel Dzięgielowa baron Józef Beess von Chrostin w 1793 roku sprzedał posiadłość Komorze Cieszyńskiej, która zamieniła go w budynek mieszkalny zarządcy i służby folwarcznej. W 1870 roku w mieszczącej się we wschodnim skrzydle gorzelni wybuchł pożar, który strawił prawie cały zamek. Spłonęła wówczas także drewniana wieża i młyn. Rezydencja została szybko odbudowana, jednak bez troski o przywrócenie stanu pierwotnego, stąd też pojawiły się neogotyckie szczyty. Po I wojnie światowej dwór upaństwowiono. Od tego czasu pełnił różne funkcje; był tam browar i mieszkania dla pracowników służb leśnych.
W roku 1932 odkupił go ks. Karol Kulisz. Nowy właściciel miał dalekosiężne plany. Zamierzał zorganizować w zamku dom starców, uniwersytet ludowy i miejsce wypoczynku młodzieży ze Śląska. Jednak II wojna światowa przekreśliła wszelkie plany. Ks. Karol Kulisz zginął w 1940 roku w obozie koncentracyjnym w Buchenwaldzie. W 1945 roku zamek znów przejął Skarb Państwa. Po reformie administracyjnej przekazano go gminie Goleszów. Nie przeprowadzono jednak żadnego remontu, a dwór zaczął niszczeć. W latach 60-70 XX w. gmina umieściła tu świetlicę Związku Młodzieży Wiejskiej. W 1993 roku przeszedł w ręce prywatne i od tego czasu, dzięki licznym remontom, przywrócono mu wygląd dawnego zamku rycerskiego, który funkcjonuje jako hotel i restauracja „Zamek w Dzięgielowie”. ( źródło Wikipedia )
To jest cześć prywatna.
a to skrzydło w którym są pokoje do wynajęcia
jest tez ładny ogród
I to by było na tyle.