to miasto w północno-zachodniej Albanii położone nad rzeką Buna i jeziorem Szkoderskim, to największe jezioro na Półwyspie Bałkańskim, położone na granicy Albanii i Czarnogóry. 2/3 jeziora leżą w Czarnogórze, a 1/3 w Albanii.
Pierwotnie starożytne miasto ililryjskie o nazwie Scodra, od 168 p.n.e. pod panowaniem Rzymu zasiedlone w VI–VII wieku przez Słowian. W XI wieku stolica serbskiego królestwa Zety W XII wieku opanowana przez Cesarstwo Bizantyńskie. Od końca XII wieku należało do Serbii, w latach 1395–1479 do Republiki Weneckiej następnie podbita przez Imperium Osmańskie.
Podczas I Wojny Bałkańskiej siły tureckie broniły twierdzy Szkoderskiej przed Czarnogórcami i Serbami. Garnizon, dowodzony przez Esada pasze Toptaniego ostatecznie skapitulował w nocy 22/23 kwietnia 1913. Mocarstwa europejskie postanowiły uznać Szkodrę za stolicę nowo powstałej Albanii. Twierdzę jednak zajęła Czarnogóra chcąc ją włączyć do swojego państwa, co doprowadziło do międzynarodowej demonstracji siły przeciw Czarnogórze i opanowania miasta 14 maja 1913 przez desant mocarstw europejskich, które do wybuchu I wojny światowej zapewniały bezpieczeństwo miastu. Od 1920 miasto należy do Albanii. ( źródło Wikipedia ).
No i to by było na tyle historii z Wikipedii :), a jeżeli chodzi o sama Szkodre to raczej nie robi wrażenia, za to okolice to już całkiem inny rozdział o którym opowiem w kolejnym odcinku.
Na razie pozwiedzamy ścisłe Centrum obok którego się zatrzymałem.
To główny deptak, który w ciągu dnia raczej jest dosyć senny,
ale za to wieczorem wiele się tu dzieje, filmik poniżej.
a to z kolei uliczka która jest obok deptaka i tak wygląda w ciągu dnia
a takie wibracje wieczorem, filmik poniżej.
a tu na jednym zdjęciu deptak na prawo, a na lewo uliczka która wieczorem jest zamykana i tez są koncerty
No i nadszedł czas żeby wracać do hotelu na odpoczynek, ale znajomy Włoch namówił mnie na pójście do klubu. Klub leżał trochę na uboczu i nie wiadomo czego się spodziewać, był praktycznie pusty, bo podobno ludzie zaczynają się schodzić po 24ej, warto było, śpiewało dwóch Romów którzy zrobili mega koncert, coś fantastycznego, niestety nagrałem tylko kawałek z ich występu. Filmik poniżej.
To trzeba posłuchać na żywo, jeżeli jeszcze kiedyś pojadę do Albanii to na pewno odwiedzę Skodre tylko po to żeby ich posłuchać.
No i to by było na tyle tym razem:)